Paweł Grubiak: rynek mieszkaniowy w Polsce

Paweł Grubiak - doradca inwestycyjny i ekspert kredytowy

Wzrost popytu po rezygnacji z Kredytu 0%

Styczniowe prognozy ekspertów rynku nieruchomości wskazują na wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi. Decyzja rządu o rezygnacji z programu Kredyt 0% wpłynęła na zachowania potencjalnych kredytobiorców. Wielu z nich, dotąd wstrzymujących się z decyzją zakupową w oczekiwaniu na rządowe wsparcie, postanowiło zaciągnąć kredyt na standardowych warunkach. Klienci zmienili swoje podejście, często rezygnując z większych mieszkań w centrach miast na rzecz tańszych alternatyw w mniej atrakcyjnych lokalizacjach.

Spadek wartości zapytań o kredyty mieszkaniowe

Pomimo ożywienia rynku nieruchomości, dane BIK pokazują, że w grudniu 2024 r. wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe spadła o 45,4% w ujęciu rocznym, a liczba wnioskodawców zmniejszyła się o 43,8%. Wynikało to jednak głównie z efektu wysokiej bazy – w grudniu 2023 r. kończył się program Bezpieczny Kredyt 2%, co wywołało duży popyt w tamtym okresie. Eksperci przewidują, że efekt ten zaniknie w styczniu 2025 r., co powinno przełożyć się na wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi.

Wysokie oprocentowanie kredytów jako bariera

Jednym z głównych czynników ograniczających dostępność kredytów hipotecznych są wysokie stopy procentowe. W lipcu 2024 r. średnie oprocentowanie kredytu hipotecznego w Polsce wynosiło 7,91%, co było jednym z najwyższych wyników w Europie – dla porównania w strefie euro wynosiło ono 3,75%. Wysokie koszty finansowania ograniczają zdolność kredytową wielu klientów, co sprawia, że część osób nadal wstrzymuje się z decyzją o zakupie nieruchomości, oczekując na spadek stóp procentowych.

Ceny mieszkań i wartość kredytów hipotecznych

Wzrost kosztów kredytowania nie zahamował wzrostu cen nieruchomości. Średnia wartość kredytu hipotecznego w III kwartale 2024 r. wyniosła 421,7 tys. zł, natomiast w grudniu 2024 r. osiągnęła rekordowe 444,9 tys. zł. Jest to wynik rosnących cen mieszkań, które nadal stanowią istotną barierę wejścia dla wielu potencjalnych kupujących.

Rola państwa – programy wsparcia czy zachęty do oszczędzania?

Wobec wyzwań związanych z wysokimi kosztami kredytów rząd planuje nowy program mieszkaniowy, który ma zastąpić Kredyt 0%. Eksperci podkreślają, że poprzednie programy, takie jak Bezpieczny Kredyt 2%, przyczyniły się do wzrostu cen nieruchomości, co podważa ich skuteczność. Alternatywą dla dopłat do kredytów mogłoby być wsparcie oszczędności na zakup mieszkań, na przykład poprzez premie dla osób odkładających środki na ten cel. W Polsce wciąż brakuje rozwiązań znanych z innych krajów europejskich, które mogłyby ułatwić młodym ludziom gromadzenie kapitału na wkład własny. Na przykład, w Niemczech i Austrii działają kasy oszczędnościowo-budowlane, które umożliwiają gromadzenie środków z rządowymi dopłatami oraz preferencyjnym oprocentowaniem. W Polsce taki model oszczędzania nie jest rozwinięty, a większość osób decyduje się na zakup nieruchomości na kredyt, często bez wymaganej poduszki finansowej.

Perspektywy rynku nieruchomości w 2025 r.

Obecne trendy wskazują na ożywienie popytu na kredyty hipoteczne, choć jest ono ograniczane przez wysokie stopy procentowe i ceny nieruchomości. Kluczowym czynnikiem determinującym przyszłą sytuację na rynku będzie polityka pieniężna oraz ewentualne działania rządu w zakresie wsparcia sektora mieszkaniowego. Obniżki stóp procentowych mogłyby znacznie poprawić dostępność kredytów i zwiększyć sprzedaż mieszkań, natomiast kolejne programy dopłat mogą jedynie sztucznie podtrzymać popyt, prowadząc do dalszego wzrostu cen.

Wnioski

Analiza rynku mieszkaniowego w Polsce wskazuje, że głównymi barierami dla kupujących są wysokie stopy procentowe oraz rosnące ceny mieszkań. Z jednej strony, rezygnacja z Kredytu 0% skłoniła część klientów do podjęcia decyzji zakupowej, z drugiej jednak brak systemowego wsparcia dla oszczędzających utrudnia dostęp do finansowania. Przyszłość rynku zależy przede wszystkim od decyzji Rady Polityki Pieniężnej oraz sposobu, w jaki rząd zdecyduje się wspierać sektor mieszkaniowy – czy poprzez kolejne programy kredytowe, czy raczej przez zachęty do długoterminowego oszczędzania.


Przeczytaj też

Przyszłość programu „Kredyt na Start”

Koniec kredytu 0%: co dalej z mieszkaniami?

Hipoteki tanieją. Obniżki, gdzie okiem sięgnąć

Scroll to Top