Lipcowy przełom na rynku mieszkaniowym

Na koniec lipca 2024 roku polski rynek mieszkaniowy doświadczył istotnych zmian, które mogą wpłynąć na decyzje zarówno kredytobiorców, jak i inwestorów. To był prawdziwy lipcowy przełom na rynku mieszkaniowym.

Ceny mieszkań:
  • Warszawa: średnia cena za 1 m² na rynku pierwotnym wyniosła 17,5 tys. PLN, a na rynku wtórnym 18,9 tys. PLN. To wzrosty o odpowiednio 19,2% i 27,2% rok do roku. Co istotne, te wartości pokazują, że mimo ogólnej stabilizacji, niektóre rynki wciąż doświadczają wzrostów cen.
  • Poznań: w lipcu 2024 roku odnotowano spadek cen o 1,3% w porównaniu do czerwca 2024. Ten spadek jest znaczący, ponieważ pokazuje, że nawet w dużych miastach mogą występować korekty cen.
  • Katowice i Łódź: wzrosty cen wyniosły odpowiednio 13,9% i 15,8% rok do roku. Warto zwrócić uwagę na te miasta, ponieważ ich rynki wydają się odporne na ogólny trend spowolnienia wzrostu cen.
Sprzedaż mieszkań:
  • Liczba sprzedanych mieszkań: lipiec 2024 roku zakończył się sprzedażą zaledwie 3 tysięcy mieszkań na rynku pierwotnym. To spadek o 3% w porównaniu do czerwca 2024 i aż 40% w porównaniu do lipca 2023. Taka zmiana wskazuje na wyraźne spowolnienie popytu, co może wpłynąć na przyszłe decyzje deweloperów.
  • Liczba nowych ofert: w lipcu oferta nowych mieszkań wzrosła o 4400 lokali. W ofercie deweloperów znajdowało się aż 51 tysięcy lokali (na koniec lipca 2024r.), co jest najwyższym poziomem od 2017 roku. Ten wzrost podaży w połączeniu ze spadkiem sprzedaży sugeruje, że rynek może zmierzać ku korekcie cenowej.
Rynek najmu:
  • Warszawa: na koniec lipca 2024 roku liczba ofert najmu wzrosła o 26% rok do roku, a ceny najmu wzrosły średnio o 2,5%. Taki wzrost liczby ofert może sugerować, że więcej osób wybiera wynajem zamiast zakupu mieszkania. Może to być spowodowane mniejszą dostępnością kredytów lub oczekiwaniem na stabilizację cen na rynku mieszkaniowym.
  • Ogólnopolski rynek najmu: dynamika wzrostu cen najmu była niższa niż w poprzednich kwartałach, co sugeruje spadek rentowności wynajmu. To ważne dla inwestorów, którzy muszą teraz dokładniej analizować potencjalne zyski z inwestycji w nieruchomości pod wynajem.
Komentarz:

Lipiec 2024 roku przyniósł wyraźne spowolnienie wzrostu cen na rynku mieszkaniowym, co sugeruje możliwą stabilizację w najbliższych miesiącach. Dla kredytobiorców oznacza to konieczność dokładnego przemyślenia decyzji o zakupie nieruchomości.

Opóźnienie zakupu może przynieść korzyści, zwłaszcza że rosnąca podaż i malejąca sprzedaż mogą prowadzić do lepszych warunków cenowych. Kredytobiorcy powinni również brać pod uwagę możliwość negocjacji z bankami, które mogą być bardziej elastyczne w obliczu obecnej sytuacji rynkowej.

Zwiększona podaż mieszkań w połączeniu z malejącym popytem może wpłynąć na wartość nieruchomości, co z kolei może mieć konsekwencje dla warunków kredytowych, w tym wymaganej wysokości wkładu własnego. Warto również monitorować oferty promocyjne, które mogą pojawić się w odpowiedzi na zmieniające się warunki rynkowe.

Pamiętaj:

Dla inwestorów, którzy rozważają zakup mieszkań na wynajem, obecna sytuacja wymaga szczególnej ostrożności. Malejąca rentowność najmu może zmniejszyć atrakcyjność tej formy inwestycji. Decyzje o zakupie nieruchomości pod wynajem powinny być poprzedzone dokładną analizą lokalnego rynku oraz długoterminowych prognoz dotyczących popytu na wynajem. W obecnej sytuacji warto również rozważyć dywersyfikację portfela inwestycyjnego, aby zminimalizować ryzyko związane z potencjalnymi zmianami na rynku.


Źródła:

Przeczytaj:

Oznaki spowolnienia wzrostu cen nieruchomości w Polsce w 2024 roku?

Rządowy Portal Cen Mieszkań: rewolucja na rynku

Nadzieja na odbicie w budownictwie w środkach z KPO

Scroll to Top